Temat woda, ja wolę i podobają mi sie i wogóle ...... cięte ogony. Nie zgodzę sie ( bo nie raz w mojej hodowli szczeniaki miały ogony kopiowane) , ze to nie boli Madziu, moze w chwili ciecia w znieczuleniu nie boli ale co z tymi kilkoma dniami po, zanim się zagoją ( to tak jak z wyrwanym zebem samo wyrywanie nie boli ale potem , hmmm.) W tej kwestii zadne tłumaczenie nie usprawiedliwia cięć ogonów czy uszu. Takie jest moje zdanie,. Jeżeli chodzi o Ediko , to Ania rzekła prawde, ADHD Ediko spowodowało, ze jej końcówka jest permanentnie spuchnięta i to nie jest dobre, wali o wszystko( fakt widac na długim ogonie emocje psa , których na krótkim nie widać)nie wróżę więc jej długiej kariery z długim ogonem. My chcemy natomiast poodwiedzac ringi europejskie gdzie w niektórych krajach ogon koppiowany nie ma wstępu na ringi. wystarczy pojechać do Niemiec, myśliwym nie jestem i chwilowo nie będę <!-- s<haha> --><img src="{SMILIES_PATH}/haha.gif" alt="<haha>" title="<haha>" /><!-- s<haha> --> , a lewych zaswiadczeń pokazywać nie zamierzam , bo to jest dla mnie co naj mniej głupie????. To , ze nasz ukochany kraj jak zwykle znalazł sobie furtkę to jedno a to co my z nią zrobim to drugie.
Mi i tak wyżły bardziej podobają sie z kopiowanym ogonem i już.