Ja nie rozumiem do końca, jak jest z tymi znaczeniami.W tym roku,przed wystawą w Dobrym Mieście zgłosił się do mnie właściciel psa,żebym pomogła przygotować go do wystawy.Jak zobaczyłam psa(nie jestem znawcą,ale wiele razy wystawiałam swoją sukę) powiedziałam mu,że prawdopodobnie nie ma to sensu,bo pies ma bardzo duże znaczenie na klatce piersiowej.Było porównywalne do tego na zdjęciu.Miało na pewno kilkanaście centymetrów.Nie pamiętam ,kto sędziował.Chciałam to teraz sprawdzić,ale strona olsztyńskiego związku jak zwykle nawala.Pies ,ku mojemu dużemu zdziwieniu,dostał ocenę doskonałą i chyba zwycięstwo modzieży.Słyszałam też,że odnosi dalsze sukcesy.Do mnie się już nie zwraca,bo "się nie znam".