Witam, poszukuje porady. Jestem amatorem jeżeli chodzi o posiadanie psa, ale zawsze marzyłam mieć zwierzaka i tak trafiłam na mojego wyżła, ma prawie dwa lata, łączy nas silna więź, ale niestety nie mogę zabierać wszędzie mojego urwiska, wtedy zostawiany jest w kojcu i potrafi na prawdę bardzo długo ujadać, myślę aby zapewnić mu jakiegoś towarzysza, ale zastanawiam się jaki będzie najlepszy czy suka, pies, szczeniak czy raczej już dojrzały pies, mały, duży i czy jest jakaś rasa, z którą lubią się jakoś szczególnie? Dodam, że mój łobuz chce się ze wszystkimi bawić i wszystkich zaczepia, jest bardzo pocieszny. Myślałam o adoptowaniu boksera albo dalmatyńczyka. Liczę na pomoc . Pozdrawiam