W Katowickim schronisku jest weimar,pies ma tatuaż litera nieczytelna czytelny tylko numer 236. Schronisko przy ul. Milowickiej 1. telefon:3225666115. Informacje znalazłem na forum "Psy Myśliwskie" "Dziennik Łowiecki"

Witam,
rozmawiałam tel. z dyżurnym pracownikiem schroniska. Pies ma tatuaż H386, ok. 1,5 roku, ogon kopiowany, w ocenie pracownika jest w bardzo dobrej kondycji. Został znaleziony wczoraj w Katowicach, dzielnica Szopienice. Miał kolczatkę "z paskiem".

Aha, jest to tatuaż Oddziału Katowice. Jeśli właściciel do jutra nie odbierze psiaka, rano tam zadzwonię i myślę, że uda się ustalić hodowcę/właściciela.

Jeżeli pies ma numer tatuażu H386 to nie może być weimarem. W oddziale Katowickim nie urodziło się tyle weimarów, a weimary tatuowane w zeszłym roku maja numerację w okolicach H050.
Sądzę, że to będzie pies z poznańskiego oddziału N386. Hodowla albo A-Awa albo Niewierskie Łąki, ale data urodzenia to byłby kwiecień - maj 2006, więc wiek sie nie zgadza.
Jeżeli to miałby byc poznański tatuaż, to powinien byc zrobiony w lewym uchu, maszynką, zielonym tuszem.

Rozmawiałam przed chwilą z drugim pracownikiem schroniska. Piesek jeszcze jest. Tatuaż jest nieczytelny, może to być N236, K236 lub H236 (ale ostatnia wersja odrzucona).
Teoretycznie może to też być "A".
Oddział Poznań jest dziś czynny od 10.00, więc zadzwonię za chwilę, O/Lublin w piątki nie pracuje, a O/W-wa od 11.00.

Poznań możesz sobie darować, Weimar o numerze N236 urodził sie 7.03.2003 r. Musiałby mieć dzisiaj 7 lat. Lublin tez odpada.