Nasz kochany rząd się trochę zagalopował... Nas hodowców psów czyli producentów rolnych uznał (chyb a przypadkiem za najbardziej dochodowych i będziemy teraz płacić ....

Dzisiaj Gazeta Podatkowa przynosi taką oto lekturę:

30 listopada 2010 r. upływa termin złożenia deklaracji PIT-6/PIT-6L. Decyduje o­na o rodzaju i wielkości podatku dochodowego płaconego z działów specjalnych produkcji rolnej w 2011 r. w tym hodowli psów. Normy szacunkowe dochodu rocznego na 2011 r. niezbędne do ustalenia podatku na 2011 r. określił Minister Finansów w rozporządzeniu z 29 września br. (opublikowanym w październiku br.)
Norma szacunkowa dochodu rocznego: hodowla psów rasowych 1 sztuka stada podstawowego - 36,40 zł.

Zgadza się
Z "mojego" urzędu dostaję nawet druk PIT-6 pocztą...

A tak na marginesie, to sprawa nie dotyczy tylko psów rasowych, ale również np. hodowców dżdżownic, jedwabników czy białych myszek

No a powiedzcie, czy płaci się od liczby psów majacych uprawnienia hodowlane, czy w ogóle od głowy? Bo gdy płaciliśmy w ubiegłym roku, Joko nie miała jeszcze uprawnien i wiadomo było, że w 2010 nie będzie kryta - tymczasem "panienka z okienka" kazała nam ją zgłosić i zapłacić równiez za nią.

Płaci się tylko za psy, które mają uprawnienia hodowlane.