Pani Kasiu, jeżeli chce Pani kupić Weimara to jest Pani w idealnym miejscu, pyta Pani o cenę wielu ludzi chce kupić weimara jak najtaniej....tyle że to nie o to chodzi cena za niego to nic w porównaniu z kosztami jakie sie wiążą z jego utrzymaniem ( weterynarz tez kosztuje, szczepienia itd ), co chwilę widzę ogłoszenia oddam weimara i jest to strasznie przykre. Ilekroć idę na spacer z moim psem ludzie sie zachwycają nim bo to piekny pies, ale niedowierzają ile ma SIŁY I Energii i jak on szybko zasuwa po polanach i lasach z nosem przy ziemi gdzie ich pies idzie w tempie żółwim a wydawało im się że ich to wulkan energii. Ludzie którzy pytają mnie o ta rasę że też marzą o takim pytam zawsze czy są w stanie poświęcić minimum 3 godziny na spacery dziennie z nim ( z nim spacer ma być dla Niego i przynajmniej godzinę na swobodne latanie po polach lasach bo wiem jaki jest wtedy szczęśliwy las pole on tego potrzebuje...i wtedy zawsze uśmiech im znika
Mówię im o konsekwencji o tym że to bardzo mądre psy ale uparte oj uparte
Łakomczuchy które jedzą dużo jedzą i to też kosztuje jeżeli chcemy by pies był zdrowy to dajemy mu kiedy się rozwija wszystko co najlepsze. Szkolenia ( koszty ), socjalizowanie to bardzo ważne od szczeniaka trzeba temu psu poświęcić bardzo wiele uwagi czasu i być cierpliwym a ucza sie bardzo szybko, od małego chodziłam z nim wszędzie pokazywałam rożne miejsca podłoża ,dźwięki, poznawał wielu ludzi , dzieci i psów to bardzo ważne....procentuje wiem bo ma teraz już ponad rok i widzę że moja praca nie poszła na marne. Ale ten pies nie lubi być sam...to kochane bardzo przywiązane do człowieka psy , więc trzeba mieć dla niego czas i uczyć od małego zostawiania samemu w domu. Piszę to dlatego bo co chwile są ogłoszenia gdzie weimary wylatują z domu bo niszczą ( potrafią mieć wyobrażnię
) bo są zbyt żywiołowe itd bo zostały kupione bez przemyślenia zauroczyły te niebieskie oczy ale te oczy sie zmieniają
Gratuluje męża, ja sama wyprowadzam psa, mój nie miał cierpliwości ale ja to uwielbiam i byłam na to gotowa, tyle że pies jest tak przywiązany donnie że wyje jak zostaje z mężem który jest dla niego istotą nieistotna w wszechświecie
Ponieważ klatka w naszym wypadku sie nie sprawdziła bo psocił to kiedy ja jestem w pracy on jest na ośrodku szkoleniowym gdzie również mamy zajęcia , rano po 6 idzie zemną na spacer taki 45 min, potem zawożę go na ośrodek gdzie ma 2 spacery i wybieg z psami i uczy się być sam i już nawet zostaje z mężem kiedy ja idę do lekarza pod warunkiem że na kanapie hehe. Odbieram go o 15 i lecimy do lasu na 1,5 godz sami albo z psem sąsiada jego kumpelą jak biegną razem to lepiej im na drodze nie stanąć
, potem obiad sprawy domowe , i czasem polana z psami jeszcze na chwile bo zdarza sie ze kumple siadają pod oknem i czekają na niego a ja dzwonie po właścicielach że ich pies jest umnie;), wieczorem między 20 -22 wychodzę z nim na godzinny spacer;) Opisałam to żeby uświadomość co sie na siebie bierze za obowiązek, oprócz jego miłości czułości a to bardzo wrażliwe pieski to są bardzo absorbujące i kochające, nie zamieniłabym mojego psa nigdy za nic w świecie, ale wiem ile pracy mnie kosztowało i nadal jeszcze cały czas pracujemy żeby było tak jak jest, życzę powodzenia w wyborze szczeniaka, ale osobiście uważam że to szczeniak wybiera nas i to jest związek na Wiele lat