Asia, a deszcz, błoto lub padlinka, rzepy, wbijające się źdźbła traw, kolce itd? Sorry, ja zawsze myślę praktycznie
U nas jedyna, przetestowana i sprawdzająca się w 100% opcja to plastikowa obroża z napisanym nr tel.
Wodoodporna, błotoodporna, dobrze widoczna, nie rozkręca się, żadne mocujące kółeczko się nie "rozciąga", prawie niezniszczalna
Nawet ich nie rozpinam za każdym razem, po prostu wsuwam na łeb.

I jak gówienko się z niej dobrze zmywa

I jak gówienko się z niej dobrze zmywa

Just- faktycznie obroża do pracy to lepsza Twoja , aczkolwiek do tych moich wbijać się raczej nic nie wbija, jak są brudne to piorę
aleeeee chyba muszę zakupić takie plastikowe ) oczywiście różowe

Aśka ja polecam takie obroże jak ma Justyna, ale w wersji z zapięciem na zatrzask
Dorit robi takie na zamówienie, podajesz obwód szyi i ci zrobi i wyśle. TU ZOBACZ Udra i Buba maja takie robione na zamówienie. Zatrzask ma ten plus, że się nie haczy w krzakach, poza tym w takiej zwykłej obroży dziurka od zapięcia z czasem się wyrabia.
Widziałam, że Dorit ma tez różowy "Biothane", chociaż w sklepie takiej kolorystycznej wersji wykonania z zatrzaskiem nie ma, to Dorit pisze "Colour: many other colour possible, mail to Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.".

www.dogs4u.cz/
pastelove