No nie wiem Iza, jakby moje jadły ile chcą to bym miała małe świnki a nie szczeniaczki
Moim zdaniem dawać ile producent karmy sugeruje i obserwować psiaka, jak mu się tłuszczyk zwija na karku i zadzie - nie zwiększać dawki aż trochę wysmukleje, jeśli czuć mu żebra - lekko zwiększyć dawkę.
Dla moich psów też nie ma rzeczy, która by im nie smakowała... Dlatego uważam, że jeśli pies nie ma sensacji żołądkowych, alergii , warto mu urozmaicać dietę, no bo sucha karma jednak wydelikaca przewód pokarmowy.
Dla szczeniaka dodatkowo proponuję wywar z drobiowych rapci